Wisława Szymborska [*] Gdybym mogła wybrać śmierć to wybrałabym śmierć we śnie, tak jak ona. Bez rodziny czuwającej przy łóżku. Bliscy nie musieliby wpatrywać się w mnie gasnącą. W powoli prostującą się linię elektrokardiogramu aż w końcu nadejdzie Ona... nie zobaczą jej. Zrozumieją że nadeszła tylko po dźwięku. Piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii przeszyje ciszę w sali i tak odejdę. Na pewno lepsze to niż śmierć w samotności lecz i tak umrzeć we śnie jest mym marzeniem. Jak na chwilę obecną - oby się spełniło jak najszybciej...
|