Nigdy nie myślałem o tym by pisać.Pisać?Tylko o czym?Jak?Bardziej poetycko liczyć się z tym co ludzie pomyślą czytając ten chłam czy po prostu wylać z siebie to co czuje,to co siedzi na dnie serca i rozpierdala całą siłe która kiedyś we mnie drzemała.Jest jakikolwiek tego sens?Kogo w ogóle obchodzi to czy jestem sentymentalny.To że miłość w pewnym momencie znaczyła dla Mnie tak wiele.Przecież uczucia do kobiet były zupełnym odosobnieniem mojej osoby.Nigdy nie miały ze mną nic wspólnego.Czy obchodzi kogoś to że w pewnym momencie mojego Życia Kobieta zagrała dużą role tej skurwiałej dziwki która mnie wykończyła psychicznie rozpierdalając każdą wewnętrzną część Mojego ciała?No właśnie.Jebać sentyment,słabość i tą imaginację którą człowiek się kieruje wtedy gdy miłość przysłania Nam OczY.|Alaan
|