Nadchodzą takie chwile, kiedy siadam na parapecie , nogi daję na grzejnik, zapalam papierosa i dym który z niego się wydostaje krok po kroku mnie dusi. Patrze wtedy na ludzi, są tacy szczęśliwi , tacy radośni . Zauważam też dzieci , które biegną w podskokach. Uśmiech na ich twarzy od ucha do ucha trwa przez całe dnie. Gdy już zbliża się ciemno , do oczu napływają mi łzy, wtedy mam wrażenie, że nie pasuje do obecnego świata, że jestem z innej bajki , bo chyba tylko ja nie radze Sobie z tym wszystkim. / chceciebie.pl
|