|
Nie tęsknie za tamtymi czasami, kiedy miałam 6 lat i cały świat widziałam w kolorach tęczy. Po wielu życiowych upadkach dotarło do mnie, że teraz dopiero mam prawdziwe życie. Pamiętam kiedy poczułam pierwszy raz smak wódki, pierwszy zaliczony zgon. Pierwsze porządne zaciągnięcie się papierosem, by odreagować te cholerne naciski ludzi, którzy otaczali mnie, a każda kolejna twarz jednego z nich, coraz bardziej odznaczająca się kurestwem. Pamiętam swoją pierwszą miłość, ale co to była za miłość.. ja i on - niedojrzali gówniarze. I gdyby kiedyś ktoś, chciał napisać mój życiorys, nieźle by się pogubił, bo jak obca mi osoba może ogarnąć moje życie na kartce papieru, skoro ja ciągle tracę swoją tożsamość w nim dzień po dniu?
|