-daj mi buzi-powiedział słodkim głosem uśmiechając się,-nie ma takiej opcji-burknęłam odwzajemniając uśmiech . po chwili zauważyłam ,jakby coś kombinował , wiedziałam oczywiście , że będzie to wbrew mojemu wyborowi , przysunął się bliżej , lekko kładąc się na mnie -no to daj - dalej nalegał , -nie!-odpowiedziałam uniesionym tonem . nie minęło kilka sekund jak poczułam jego słodkie usta na moich , ciało ogarnął dreszcz na skutek jego dotyku . czułam jak jego kąciki ust mierzą ku górze i zamieniają się w cwaniacki uśmiech , w tym momencie nie liczyło się nic ; poza delikatnym dotykiem jego ust ./glamour_rap.
|