` nie mam miejsca na faceta w moim życiu. Całą miłość okazuję tym blokom. Zasypiam , będąc przytulona do ściany. Dla wielu ona jest zimna, ale ja właśnie w tych ścianach przeżyłam wszystko. Od pierwszej fety po pierwsze piwo , od pierwszej kłótni z kumpelą po pierwsze wyjebanie sobie w ryj. Kocham je za to , że znoszą głośny beat nawet o 3 w nocy. Lubię drzeć się przez okno do osiedlowych penerów , żeby zamknęli ryje bo ja chcę spać po czym oni wlatują mi na chatę i krzyczą coś w rodzaju "nie ma kurwa spania, jest melanż." Kocham moje bloki bo nie uciekają przed problemami tylko wchłaniają je jak gąbka , dając mi jakiegoś tam stopnia ukojenie. / abstractiions.
|