Drogi były Przyjacielu Piszę ponieważ dziś Cię widziałam. Jest mi bardzo ciężko... Nawet nie wiesz jak. Tak bardzo za Tobą tęsknię! Widzę, że idziesz dalej, zostawiłeś przeszłość za sobą. Przeszłość, w której byłam ja. Wydajesz, się szczęśliwy, uśmiechałeś się. To dobrze. Moje serce pęka i kruszy się jakby było ze szkła, po czym zabija mnie od środka. Ale to dobrze. Znów czuję ten ogromny ból. Zwijam się w środku, oddycham, a nie mogę zaczerpnąć powietrza, duszę się. Płaczę całą sobą, każdą cząstką mnie, ale po moim policzku nie płynie żadna łza. Lecz wciąż to dobrze, że jesteś szczęśliwy. Chcę, żeby tak było. Cieszyłam się samą Twoją obecnością, tym, że byłeś w pobliżu, ale kiedy to się skończyło poczułam jak bardzo mi Ciebie brakuje. Jestem w sytuacji bez wyjścia, stoję nie mogąc upaść, bo jest za mało miejsca. Tak nie wiele, że nie mogę wykonać żadnego ruchu. Jestem zamknięta w cienkim prostokącie bezpieczeństwa. Jeśli cokolwiek zrobię, on się rozpadnie, a ja zniknę. (...)
|