Naszła mnie dziś świetna myśl - Każdy człowiek tworzy przecież swoją osobistą historię, ze swojej własnej i jedynej w swoim rodzaju perspektywy. Po co w takim razie narzucać innym swoją wersję, jeśli będzie ona dla nich nieprawdziwa? Kiedy człowiek to zrozumie, nie będzie odczuwać potrzeby obrony tego, w co wierzy. Nie jest ważne to, aby mieć rację i dowieść innym, że są w błędzie. Trzeba postrzegać każdego człowieka jako artystę, kogoś, kto ma Nam do opowiedzenia jakąś historię. To, w co wierzą inni, jest po prostu ich punktem widzenia, i nie ma to z Nami nic wspólnego. / xoxo.91
|