Włączył komputer, przy uruchomieniu się gadu wyskoczyła wiadomość od niej. Treść nie do końca zrozumiała wystarczająco go wystraszyła " Pewnie nie zrozumiesz dlaczego to zrobiłam, proszę nie obwiniaj się żyj dalej jakbym nigdy nie istniała w Twoim życiu. Chcę tylko, żebyś wiedział, że Cię kocham. Przepraszam". Pisała to godzine wcześniej, gdy nie odbierała telefonu niepokój w jego sercu coraz bardziej wzrastał. Była bardzo uczuciowa, wrażliwa i impulsywna. Ogarniała go panika, jedna myśl " Życie bez niej nie będzie miało sensu". Po 30 minutach rozległ się dźwięk komórki, chwilowa ulga dopóki nie zobaczył obcego numeru na wyświetlaczu. Już wtedy wiedział co ta osoba będzie miała mu do przekazania, mimo wszystko odebrał. (część 3)
|