Siedziała przed komputerem. Gorąca herbata w ręku, owinięta kocem. Patrzyła na jego zdjęcie, te które tak uwielbia. Widok delikatnego zarostu na jego policzku sprawiał, że miała ochotę się do niego przytulić. Poczuć ten twardy, szorstki zarost na swoim bladym ze zmęczenia policzku. Widziała jego grzywkę w która zawsze wplatała palce. Widziała jego dłoń, tą którą zawsze układał na jej policzku a ona się w nią próbowała wtulić. Tak bardzo za nim tęskniła... / mocnomnieobejmij
|