` , upadłam na podłogę w ręku trzymając telefon. nie mogłam uwierzyć, nie chciałam. wiadomość na wyświetlaczu, łzy w oczach i cichy krzyk.. 'to nie może być prawda! on musi żyć' krzyczałam, a mój krzyk odbijały tylko puste ściany. wierzyłam, do końca, że będzie dobrze, że on z tego wyjdzie.. dlaczego nikt nie wysłuchał moich próśb? dlaczego, każdy jego oddech zbliżał się do tego ostatniego.. / . | yo_ziom
|