|
siedzieliśmy u Ciebie w pokoju , na podłodze , z butelką jack`a daniels`a - skarbie , może wzniesiemy jakiś toast ? na przykład , za Ciebie - zapytał i przybliżył się do mnie patrząc mi prosto w oczy - niee , może po prostu za życie - odparłam z lekkim rumieńcem na twarzy - no to przecież mówiłem że za Ciebie . ♥ / wszystko.albo.nic
|