Tylko Ona potrafi czytać z moich oczu. Wie, że kiedy się nie odzywam, coś mnie drażni. Rozróżnia kiedy udaję radość, a kiedy zwyczajnie jestem szczęśliwa. Ona widziała mnie w każdej fryzurze. Ona jedyna wie jak wyglądam z samego rana lub po nieprzespanej nocy. Widziała zalaną łzami i pomagała się podnieść. Kiedy mówię, że idziemy na rower, Ona idzie pomimo pięciostopniowego mrozu. Śpiewa i tańczy w środku parku o północy. Potrafi jednym zdaniem wrócić humor. Tylko Ona resetuje telefon i strzela najlepsze zdjęcia pod słońcem. Uwielbia moje obiady i popołudniowe imprezy. Docenia moją obecność, a gdyby mnie zabrakło - musiałaby do mnie dołączyć, tam, po drugiej stronie. Takie jedno wielkie dziękuję, że jesteś, babsztylu. ♥ / dzekson
|