po raz kolejny czuję się nikim, po raz kolejny straciłam sens życia.
tak naprawdę chyba nigdy nie miało ono sensu.
chcę być tylko szczęśliwa.
czy to tak dużo!?
każdy dzień, w którym on nie pisze, robi coraz większą dziurę w moim sercu. wiem, sama mogłabym napisać.
często się nad tym zastanawiam, ale wtedy przychodzi myśl - gdyby mu zależało, to by się odezwał.
i spędzam kolejną nieprzespaną noc.
a później nastaje dzień, kiedy z nadzieją co chwilę sprawdzam telefon i czekam na tego jebanego sms'a.
|