Marzę o tym żeby w końcu było lato,wtedy znów przesiadywałabym wieczorami pod tym samym drzewem co zawsze, a chłodny letni wiatr "układał" by mi włosy w nieład ... i rozmyślałabym nad dalszy sensem mojego życia, myślałabym o tym jak będzie wyglądać moja przyszłość, bo przecież beztroskie życie bachora się kiedyś skończy... ♥
|