Dawałaś dużo szczescia, szeptałeś czułe słowka, zawsze byłeś, a potem naglę odeszłeś, a ja nie potrafiłam i nie chciałam tak po prostu zapomnieć. Każdego dnia patrzyłaś w telefon, że napiszesz, że to jakiś żart, że znów będziesz przy mnie. Każda noc wygladała tak samo, była cała przepłakana.Każdego dnia upijałam się, bo nie potrafiłam zrozumieć, czemu odeszłeś. Wkoncu zrozumiałam, Ona była twoim głównym powodem, a ja byłam jednorazową przygodą. Teraz mogę pić Twoje zdrowie, życząc Ci żebyś cierpiał tak samo jak ja.
|