moja prośba została spełniona, a on w geście triumfu ściągnął koszulkę . zobaczyłam jego tors, był dość mocno opalony . byłam szczęśliwa, że właśnie tak skończył się ten mecz . chciałam podejść, zapytać o numer telefonu, ale było mi głupio . kiedy po turnieju wróciłam do domu weszłam na stronę jego drużyny, tam znalazłam jego dane . pomyślałam, że zapewne ma fejsa, jak większość. znalazłam, wysłałam zaproszenie, napisałam do niego . co najważniejsze status jego związku był " wolny " . od tego momentu piszemy ze sobą. mimo tego, że dzieli nas dość sporo kilometrów jest między nami dobrze . miejmy nadzieję, że będzie jeszcze lepiej . [ CZ 2 ]
|