leżałam na łóżku. w głośnikach leciał dobry głośny rap. moje myśli krążyły pomiędzy tym co wiem a tym co czuję. nie mogłam ogarnąć stanu w którym byłam.dostałam sms-a , motylkom w brzuchu podniósł się poziom endorfin. ale jak zwykle okazało się że znowu wygrałam bmw. straciłam już wszelką nadzieje w to że jeszcze kiedyś będzie tak jak dawniej. czasami wolałabym nie czuć nic niż cierpieć i żyć jedynie w nadziei.ciężko jest zrobić krok do przodu po to aby coś naprawić i wyciągnąć rękę do drugiej osoby.
|