|
Kiedyś ucieknę, ucieknę, chociażby na kilka dni, skryję się w jakiejś ruinie i ucieknę od problemów, w końcu może będę szczęśliwa, w końcu może będę miała swój wymarzony spokój, w końcu może ktoś za mną zatęskni, w końcu może on zrozumie, że tak na prawdę nikt go nigdy nie pokocha, tak jak ja jego.
|