Kolejny wieczór spędzam samotnie. Siedzę zupełnie sama w pustym domu, słucham głośno muzyki i jak zwykle o takiej porze zastanawiam się nad swoim życiem. Myślę o przeszłości, o ludziach których spotkałam, o przyjaciołach, o miłości. Zastanawiam się, co jeszcze przyniesie mi los i jaki to wszystko ma w ogóle sens, no jaki?
|