Ona. Była jak marionetka robiła to co sie do niej mówiło , ale nic więcej . Odpowiadała na pytania , ale sama z siebie nic nie mówiła. Oczy miała martwe jak lalka. Wszystko przez to,że on ją zostawił . Zachowywała sie wręcz nie jakby ktoś ją zostawił, lecz jakby ktoś umarł. Unikała wszystkiego co przypominało JEGO./everysecretemoment
|