"To prawdziwa przyjaźń - osłaniać innych nawet kosztem siebie" nie zgadzam się.
Prawdziwa przyjaźń by wyglądała tak . Headszot przyjacielowi na ryj, by upadł , aby czasami ciebie nie odciągał, nie powstrzymywał od tego , jak ty będziesz z łapami i bóg wie czym w tych łapach, na zbrodniarza się rzucał. Więc osłaniać ? e to tak raczej bym nie chciała. jak dostać w pierdol to z honorem.
|