W spazmach płaczu zniszczę twoje zdjęcie, tylko po to by jutro znów je posklejać. Będąc małą dziewczynka wyśniłam sobie ciebie. Obiecałam sobie, że kiedyś pokocham kogoś tak mocno,całym sercem, cała sobą. Co taka osóbka mogła wiedzieć o życiu? Skąd mogła wiedzieć,że wypowiadając tamte słowa zrzuci na swoje serce takie cierpienie. Czy gdybym wiedziała,że pokocham go za bardzo uciszyłabym pragnienie wielkiej miłości? Będę przeklinać los za to,że tak uparcie nas rozdziela,będę płakała, wściekała się na cały świat. Nienawidzę go za to,ze mi Cię odebrał.Wcale nie musze być silna. Mogę żyć na przekór,na opak bo obudziła się moja mroczna strona. Strona,która nigdy nie ujrzałaby światła dnia gdybyś był tu teraz…Gdybyś nie wyjechał /hoyden
|