rozumiem ze zabawki sie rzuca w kąt bo się nudzą . że po paru miesiącach chwile z nimi spędzone wymazują się z pamięci . że zabawka nic już nie znaczy . ale do chuja ja to dziewczyna nie zabawka zeby wymazac z pamieci kazde chwile porzucic w kat jak nic nie znaczący przeedmiot.
|