Nie wiem czy wiesz, ale chciałabym wkońcu normalnie żyć. Nie patrzeć w przeszłość, żyć chwilą. Ale to jest niemożliwe, bez Ciebie straciłam nadzieje na lepsze życie. Po co Ci do cholery było pojawienie się w moim życiu? Znaliśmy się, ale nie byliśmy tak zżyci. Nie bolało mnie to, że musiałam wyjechać i Cie zostawić. A teraz? Teraz popatrz na mnie, jestem wrakiem człowieka. Nie śpię po nocach, nie jem, niedługo przestane oddychać i przestane żyć. Nie tego chciałam. Chciałam cieszyć się tym, co mam. Wtedy tak było, a od momentu gdy Cie nie ma, nie ma już nic. Nie ma Nas, nie ma mnie. Nie potrafię się uśmiechać, choć momentami bardzo bym chciała. Ale nie potrafię Cie nie kochać. Wlazłeś do mojego życia, przejąłeś moje myśli, skradłeś serce a teraz każesz mi zapomnieć, to jest nie do wykonania. | oberwowana
|