Ja cały czas myślę że on jednak wrócić do domu,A prawda jest taka że już
go nigdy nie zobacze.On już sie nie obudzi. Patrzylam sie na niego
z nadzieja ze otworzy oczy i jak zawsze do mnie powie : Siema mała,
dobrze jest.Pamietam jak Zawsze mówił do mnie czekaj na mnie,jak wrócił
to się tak cieszył, jego usmiech byl bezcenny.I co i chuj juz nigdy nie
wroci.Cały czas myśle o tym jak wracał jak sie cieszyl jak zartowal. | kordi69 i zajebiscie_idealna
|