po prawie pięciu latach stanę nad Twoim grobem, wiesz wtedy kiedy Cię żegnałam zadawałam sobie jedno pytanie jak będzie wyglądać moje życie, jak dam rade, czy przeżyję. minęło kilka lat, a ja czuję jakby to było wczoraj. stanę nad Twoim grobem, spuszczę głowę i będę płakać jak małe dziecko, bo jestem przegrana. tak naprawdę umarłam wtedy razem z Tobą. nie mam już sił skarbie, wróć, błagam, albo zabierz mnie do siebie.
|