dzisiaj, po raz pierwszy od kilku długich miesięcy Cię widziałam. uśmiechałeś się do mnie, przytulałeś i całowałeś. trwało to kilka minut, a może kilka godzin. dobrze wiesz, że czas w Twojej obecności staje w miejscu. czułam się tak cudownie i wyjątkowo, czułam, że marzenia naprawdę mogą się spełniać, bo przecież jedno z moich największych siedziało właśnie przy mnie. to nic, że to był tylko sen, jeden z tysiąca. on był wyjątkowy, bo z Tobą w roli głównej. dziś w nocy też mnie odwiedź, proszę.
|