siedziałam skulona w parku na ławce . patrzyłam się tempo w jeden punkt . poczułam jak po policzkach spływają mi łzy , nie wiedziałam co myśleć , byłam bezsilna . po chwili ktoś zajął miejsce obok . była to staruszka , która wyszła na spacer.. spytała mnie - kim on dla ciebie jest ? zapłakanymi oczami spojrzałam na nią.. - całym moim światem .
|