Zakochała się, myślała, że ON jest jej całym światem. Uwielbiała uciekać nocą z domu, żeby spotykać się z NIM ukradkiem w parku. Lecz w pewnej chwili to wszystko prysło, ON zniknął, a wraz z NIM jej świat. Myślała, że nie da sobie rady, bo zabrał jej wszystko, co było najważniejsze. Codziennie płakała z nadzieją, że może się odezwie i będzie chciał zacząć od początku. To marzenie się nie spełniło. Ale dzisiaj wie, że tak jej życie miało się potoczyć. Człowiek musi cierpieć, po to by wiedzieć, że żyje. Nie żałuje żadnej chwili spędzonej z NIM. Ale zrozumiała, że musi iść dalej, zostawić przeszłość w tyle, nie ranić się wspomnieniami. Kocha swoje życie i cieszy się z każdej chwili.
|