Odkąd odszedłeś nic już nie jest takie same. Dławię się wspomnieniami i łzami, chociaż wiem, że nie powinnam. Doskonale udaje, że idealnie sobie radzę. Pomyśl, co czuje w środku, wyobrażając sobie Ciebie, Twój zapach, Twój dotyk, to że jesteś obok, to cholerne ciepło Twoich słów... Umieram.
|