wstajesz rano przecierając zaspane jeszcze oczy. rozglądasz się po pokoju, ale przez ciemne zasłony dobija się tylko słońce. otwierasz drzwi i gołymi stopami zmierzasz do kuchni. na stole leży karteczka ' wrócę w poniedziałek rano. mama ' , chwilę później telefon od taty, że będzie dopiero za tydzień i sms od brata, że na weekend pojechał do Poznania. kładziesz się kanapie i załączając jakiś durny program dociera do Ciebie, że przez to monotonne życie człowiekiem jest w stanie zawładnąć samotność.
|