|
- Nie uważasz , że masz jeszcze czas na chłopaków ? - wyrwała mama , widząc jak znów pochłania mnie odpisywanie na jego smsy . Nie odpowiedziałam nic , bo wiedziałam że żaden argument nie będzie stosowny. Uśmiechałam się pisząc kolejne słowa , kiedy nagle mama wyrwała mi z ręki telefon i położyła go na stoliku . Oddaj - chwyciłam za telefon , zszarpując tym samym jakąś serwetkę . Dokończyłam odpisywanie i zacisnęłam komórkę w ręku - Może i mam czas , ale moje poglądy na te sprawy są całkiem inne od twoich . Nie wiesz jak to jest kiedy chce ci się żyć , bo budzisz się rano z myślą , że jest na tym cholernym świecie osoba której zależy na twoim oddechu , biciu serca , która uwielbia patrzeć w twoje oczy i podziwiać twój uśmiech , łapać cię za dłonie tak jak nikt inny tego nie potrafi , tulić do serca dając poczucie bezpieczeństwa , zasypiasz i nawet poduszka zapewnia ci bezpieczeństwo / dajmitenbit
|