Czasami jestem straszną suką. Jestem cholernie wredna. I nie muszę nawet malować na czerwono paznokci czy wkładać miniówek i kabaretek. To po prostu kwestia nastawienia. Ale wiesz co? Dobrze mi z tym, bo od czasu do czasu trzeba się wściec. Bo jestem sobą, otwarcie demonstruję mój charakter. A nie tak jak Ty. Kurwa od urodzenia ukryta pod fałszywym uśmiechem i toną makijażu.
|