pragnęłam tylko czyjegoś uśmiechu, który byłby tym najpiękniejszym. czyjegoś głosu i gorącego oddechu o drugiej w nocy. rozpalonego policzka i ramion. a dostałam jego. z bluzami, najlepszą kawą pod słońcem, i najpiękniejszymi oczami na świecie. /happylove
|