Wyrzucam z siebie wszelkie emocje. Muszę się ich pozbyć, żeby normalnie funkcjonować. Drugie półrocze przeraża mnie jeszcze bardziej niż pierwsze, a ja nie umiem odpuszczać i się nie przejmować. Nie mogę sobie pozwolić na chwile słabości, po prostu nie mam czasu na takie wybryki.
|