od dłuższego czasu nie rozmawiam z nikim o moich uczuciach, nie wiem dlaczego. gromadzą się we mnie wszystkie - i te dobre, i te złe. jedyne czego się boję to to, że nadejdzie moment kiedy nie wytrzymam i tak po prostu wybuchnę. wszystkie uczucia wylecą ze mnie wielką falą, która tak po prostu może zranić nieodpowiednie osoby.
|