Raniliśmy się każdym słowem, które kryło w sobie setki dobrych intencji. Nie potrafiliśmy rozmawiać, za każdym razem nasze spotkania ograniczały się do mówienia. Mimo tego, że oddalaliśmy się od siebie z każdym dniem który dzielił nas coraz bardziej, nikt nie mógł powiedzieć, że przestałam Cię kochać. Odchodziliśmy i wracaliśmy co dzień z coraz mniejszym entuzjazmem. Dotykałeś mnie świadom, że każdy zakamarek mego ciała znasz na pamięć. Opanowała nas szara rutyna niszcząca pełne szczerości uczucie. Już nawet połączone dłonie nie były w stanie zatamować upływu miłości z naszych dusz. Nie winę za to Ciebie, bo tak naprawdę to ja świadomie zniszczyłam to uczucie. Przepraszam za to każdego dnia, gdy uśmiechasz się do mnie ze zdjęcia na górnej szafce. Pamiętaj o tym, że moje serce wypełnione Twym zapachem już nigdy nie odnajdzie ukojenia w ramionach innego mężczyzny, pamiętaj o tym że już zawsze będziesz na szycie w mojej hierarchii miłości \ truustme.
|