- Jace! - przerwała mu, podnosząc głos. - Zamknij się na sekundę i wysłuchaj mnie, dobrze? Wzięła głęboki wdech i z niepewną miną spojrzała mu w oczy, a w nim wezbrało nieznane mu do tej pory pragnienie, żeby ją objąć i powiedzieć, że wszystko jest w porządku. Nie zrobił tego. Z doświadczenia wiedział, że rzadko ‘wszystko jest w porządku’.
|