Siedziała i płakała, po raz kolejny wysłuchiwała że nikt jej nie kocha, że jest nie potrzebna. Nawet nie chciała się odezwać, poprostu planowała jak uciec. Nie miała innej drogi, którą mogłaby iść. Czekała, aż to piekło się skończy. Ze łzami patrzyła na tych, któży jej nienawidzą, śmiejąc się z ich naiwności. Wiedziała że za niedługo to oni będą płakać. / ReFoLi
|