Popatrzyła na jedyny obraz w pokoju. Sama go namalowała, ponad pół roku temu. Wiele się przez ten czas zmieniło. Jej świat stanął na nogi by znów się zawalić. Namalowała wtedy kota, małego, czarnego kota. W dniu swoich urodzin, w dniu jego śmierci. Choć może wydawać się to głupie, bardzo bolało. Wtedy stoczyła się na dno. Do dziś ma wyrzuty sumienia, że nie musiała umrzeć. / ReFoLi
Wysokość, odległość, ryzyko, tylko ty i skała, każdy ruch ma znaczenie, twoje życie wisi na drugim końcu liny, jest w czyiś rękach. Jeden cel, dojść na szczyt, zostawić problemy na dole, tylko wejść na górę. Tak, wspinaczka jest wolnością. / ReFoLi