Wiem ze w momencie kiedy pierwszy raz zobaczyłem Szymona poczółam pożadanie, pragnełam go jak nikogo wcześniej i tak jest do tej pory, tyle że teraz oprócz owego pożądania czuję coś więcej, coś co między jednym stosunkiem a drugim wypełnia mnie całą, coś co nie pozwala mi o niczym innym myśleć jak tylko o Szymonie kiedy go nie ma, coś co sprawia ze drżę na myśl o stracie mojego miśka
|