|
i mimo wszystko. ciepło i radość, które stwarza moja ulubiona książka nie zastąpi tych 36,6 stopni czyjegoś ciała. ramiona w postaci ulubionych wersów nie przytulą tak mocno i przyjemnie. nawet najsmaczniejsze ciasto na całej ulicy nie zastąpi najwspanialszego głosu na świecie. tak po prostu kawa, koc i książka. w tyle świecąca gdzieś choinka i zapach pierników nie zastąpi mi jego. nie da rady. przegra. /happylove
|