- Kocham Cię. Czy ty mnie też?
- Nie...
- Zanim skończył dokończyć zdanie ona już nie żyła. Od razu pobiegł do niej... zobaczył jak leży cała we krwi. Łzy spływały mu z policzków, nie mógł oddychać po pogrzebie ...
Zabił się. Przez to pieprzone słowo nie zobaczymy już jak chodzą po plaży trzymając się za ręce i śmiejąc.
|