Koło żyletki leży nóż...Koło noża siedzi Mój Aniął Stróż...Obserwuje moje ruchy podpowiada co mam robić mówi;"Tnij się!" A ja głupia słucham go żyletką nacina skórę poprawiam ranę nożem pytasz" po co to robisz?przecież mi obiecałaś...Łzy napływają do oczu wyrzuty sumienia przypominają o sobie odkładam nóż,odkładam żyletkę,Przepraszam ale nie potrafię inaczej...
|