szpilki noszę jak mam ochotę, za każdym innym razem wkładam najwygodniejsze adidasy. sukienkę mam na sobie tyle razy w roku ile mam palców u jednej ręki. nie jarał mnie Bednarek i nie mam płyty Justina Bibera. preferuję spokojny tryb życia, chociaż czasami zdarza mi się ubrać dwie inne skarpetki i tańczyć w nich po pokoju. mam swoje zamknięte historie, mam kogoś kto sprawia że jestem, mam siebie - nie podróbkę.
|