Wstał nowy dzień. Kolejny dzień lęku, niepewności. Kolejny dzień obezwładniającej bezsilności, mówienia sobie "dość! Jeśli dziś nic sie nie zmieni koniec z tym!". Kolejny dzień, kiedy tak naprawdę wiem, że wcale nic z tym nie zrobię i kolejny, gdy będę się łudzić, że jednak już bliżej niż dalej. Moja wiara w Ciebie jest jednak silniejsza, niż ból.
|