Kochała jego oczy, dołeczki kiedy się uśmiechał i sam uśmiech, który odwzajemniała. Kochała to jak mówił, że jest zajebisty. Kochała jego zielone buty i torbę do których przypięte były kapsle Tymbarka.Kochała sposób, jakim poprawiał grzywkę. Kochała jego charakter, którego do końca nie znała, ciągle odkrywała.
|