pamiętasz te czasy, kiedy wszystkie razem spotykałyśmy się, gdy tylko miałyśmy okazję. kiedy potrafiłyśmy przegadać całą noc, i nigdy nie brakowało nam wspólnych tematów, kiedy mówiłyśmy sobie nawzajem o wszystkim, bez wyjątków. kiedy wszystkie problemy były wspólne, kiedy potrafiłyśmy tak po prostu, bez spiny powiedzieć sobie co nas męczy, i wszystkie starałyśmy się sobie pomóc. a wspólne rozkminy na każdy możliwy temat , pamiętasz ? bo ja cholera pamiętam, i za każdym razem, gdy sobie przypominam o tych wszystkich chwilach chce mi się ryczeć. mam świadomość, ze każda z nas popełniła błędy, ja również... ale głównie podzieliły nas te laski, których część z nas nie trawi, w przeciwieństwie do reszty . i kurwa strasznie mi przykro, ale wiem, że dzisiaj już nie ma szans na uratowanie czegokolwiek . / dajmiszczescie
|