- Nie cierpię kiedy mnie tak ostro napieprza ten jebany nadgarstek! - utnij sobie go, będziesz miała spokój - o kurwa, ale śmieszne. - no, hahaha, ej mnie to serio śmieszy, hahaha. - pakuj swój tyłek i wypierdalaj z tego domu. - Miśka, ale to było śmieszne, hahhaha, weź to jeszcze raz sobie w głowie odtwórz. - tam są drzwi! - i cudowne szepnięcie drugiego przyjaciela: - "daj sobie spokój, okres pewnie ma." Ja zwariuję. / believe.me
|